Prywatne źródła inwestowania to osoby fizyczne oraz wszystkie pozabudżetowe jednostki – osoby prawne, dysponujące środkami finansowymi lub zdolnością uzyskania kredytu inwestycyjnego. Osoby prawne to prywatne banki, fundusze inwestycyjne itd. Najczęściej jest to własność rozproszona, tzn nie ma jednego właściciela rozumianego jako osoba fizyczna, tylko są udziałowcy. Udziałowcem może być inna osoba prawna a nawet budżet państwa. Również w rękach prywatnych osób jest ogromny kapitał inwestycyjny. Jedna osoba może decydować o miliardach dolarów na inwestycje, tym samym może ruszyć całą branżę w danym kraju do przodu.
Państwo też działa na wolnym rynku
Inwestorem jest także państwo. Oprócz inwestycji mających służyć realizacji funkcji państwa z budżetu finansuje się również inwestycje komercyjne. Często to inwestowanie jest częścią większego programu wspierania danej branży lub sektora branżowego. Instrumenty są różne: od bezpośrednich, poprzez ulgi podatkowe, na preferencyjnych kredytach kończąc. Kredyty preferencyjne, jak chociażby znane z rolnictwa, które zresztą jest bardzo aktywnie wspierane przez budżet państwa, mogą polegać na finansowaniu z publicznych pieniędzy części spłat należności wynikających z umowy kredytowej.
Różnice
Jednak te dwa rodzaje finansowania – rozróżniane ze względu
na charakter źródła, różnią się istotnie.
Decyzje
inwestycyjne podejmowane przez podmioty prywatne biorą podejmowane
są w warunkach ryzyka utraty własnych pieniędzy. Trochę inaczej
wygląda to w przypadku własności rozproszonej, tzn kiedy mamy
udziałowców i zarząd. Tutaj odpowiedzialność jest nieco
zinstytucjonalizowana, jednak osoby odpowiedzialne mogą też być
pociągnięte do odpowiedzialności. Prywatny kapitał szuka
możliwości zysku i następuje szacowanie ryzyka.
W przypadku
niepowodzenia strata ponoszona jest przez prywatnego właściciela.
Urzędnik nie ryzykuje
Komercyjne inwestycje państwowe kierowane są przez urzędników którzy właściwie nie odpowiadają za powodzenie inwestycji. Decyzje nie są podejmowane pod presją odpowiedzialności za kierowane na inwestycje środki budżetowe. Sytuacja psychologiczna decydentów państwowych jest diametralnie inna niż osób dysponujących swoim bądź powierzonym majątkiem. Ponieważ percepcja możliwości zagrożeń i ryzyk jest odmienna, inne też jest projektowanie inwestycji.